NIEBO NAD NAMI (4): Opozycja Saturna 2012

Rozpoczynamy czwarty miesiąc tego roku. Po powitaniu kilka dni temu astronomicznej wiosny, to dni stanowią już większą część doby. Nie oznacza to oczywiście, że czasu na obserwacje nocnego nieba będzie niewiele. Przed nami liczne atrakcje, z których największe będą dostępne dla obserwatorów korzystających z lornetek. Na najmniejszą odległość do Ziemi zbliża się Saturn, z nieboskłonu ucieka nam Jowisz, a słynna gromada otwarta Siedem Sióstr - wzbogaci się na krótko o ósmy obiekt...

Dni w kwietniu wydłużają się szybko. Pory wschodu i zachodu Słońca przesuwają się odpowiednio z godz. 06:21 i 19:17 na początku miesiąca do godz. 05:14 i 20:11 pod koniec miesiąca. Wysokość kątowa Dziennej Gwiazdy w czasie górowania wzrasta z 40 do 51 stopni kątowych. Bezksiężycowe noce czekają nas od połowy miesiąca. 6 kwietnia nasz satelita znajdzie się w pełni. Trzecia kwadra przypada 13 kwietnia, nów 21 kwietnia i I kwadra 29 kwietnia.

Widoczność planet w kwietniu:

MERKURY - pierwsza z planet w tym miesiącu będzie niewidoczna. Merkury przebywać będzie w elongacji zachodniej, a zatem ewentualne próby obserwacji należy podejmować przed wschodem Słońca. Nie będą one miały jednak praktycznie jakichkolwiek szans na powodzenie, bowiem nawet podczas maksymalnej elongacji, planeta zdąży się wspiąć zaledwie 5 stopni nad horyzont i w dodatku jest to wartość podczas wschodu Słońca, na dziennym już niebie.
WENUS - najjaśniejsza z planet obecnie widoczna jest najdłużej po zachodzie Słońca w całym cyklu wieczornej widoczności, jaki rozpoczął się w listopadzie ubiegłego roku. Po niedawnej maksymalnej elongacji wschodniej, jaka przypadła 27 marca, Wenus jaśnieć będzie na zachodnim niebie aż do 30 minut po północy. Planeta przez cały miesiąc przebywać będzie w gwiazdozbiorze Byka, a od 2 do 4 kwietnia nastąpi największe od 8 lat zbliżenie do Plejad (szczegóły poniżej). Rozmiary kątowe Wenus rosną z 25 do 37 sekund kątowych, jasność rośnie z -4,4 do -4,5 mag, a faza planety maleje z 48 do 27%. Kwiecień będzie więc pierwszym miesiącem, podczas którego posiadacze silniejszych lornetek lub niewielkich teleskopów będą mogli podziwiać Wenus z fazie sierpa, stającego się z każdym wieczorem coraz cieńszym, ale większym kątowo.
MARS - po marcowej opozycji, planeta widoczna jest przez całą noc w gwiazdozbiorze Lwa. Podczas tego miesiąca jasność obiektu zmaleje z -0,7 do -0,0 mag, a rozmiar kątowy z 12,5 do 9 sekund. Pierwsza połowa miesiąca będzie ostatnim dzwonkiem dla osób, które jeszcze nie zdążyły zobaczyć Marsa w okolicach opozycji, później malejący szybko rozmiar planety, zauważalnie będzie utrudniać dostrzeżenie szczegółów na tarczce planety. Więcej informacji o obserwacjach Marsa w aktualnym okresie widoczności zawarłem w tym wpisie.
JOWISZ - największa z planet szybko ucieka z nieba zachodniego, dążąc do spotkania ze Słońcem w następnym miesiącu. 1 kwietnia w chwili zajścia Słońca 6 stopni pod horyzont, wysokość planety wynosić będzie niespełna 20 stopni, a ostatniego wieczoru miesiąca zaledwie 1 stopień. Rozmiary kątowe planety maleją z 33 do 31 sekund, jasność zaś z -2,1 do -1,9 mag. Pierwsza połowa kwietnia jest ostatnim czasem, w którym bez większych trudności można będzie odnaleźć Jowisza po zachodzie Słońca. to już schyłek sezonu obserwacyjnego 2011/2012. Na nowy, rozpoczynający się widocznością poranną, przyjdzie nam poczekać kilka tygodni.
SATURN - szósta z planet zbliża się do Ziemi na minimalną odległość w ciągu roku. 15 kwietnia Saturn znajdzie się w tegorocznej opozycji, a zatem osiągnie największe rozmiary kątowe (18,91 sekund jako tarczka lub 43 sekundy licząc średnicę równikową wraz z pierścieniami). Jasność planety osiąga maksimum 0,3 mag i jest stała przez cały miesiąc. Planetę odnajdziemy w gwiazdozbiorze Panny, w niedalekiej odległości od Spiki. Ze względu na okres opozycji, Saturna możemy podziwiać przez całą noc.
URAN - w tym miesiącu planeta ta będzie niewidoczna.
NEPTUN - w tym miesiącu planeta ta będzie niewidoczna.

Ważniejsze zjawiska astronomiczne przypadające w kwietniu,
widoczne z terenów Polski:

- 02-04.04 - koniunkcja Wenus z Plejadami - od 2 do 4 kwietnia najjaśniejszą z planet będziemy mogli dostrzec w największym zbliżeniu do gromady otwartej M45 od 8 lat. W razie niesprzyjających warunków pogodowych pierwszego wieczoru, będziemy mieć jeszcze dwa następne na ponowienie prób obserwacji zjawiska. Najbardziej efektowna koniunkcja nastąpi bez wątpienia 3 kwietnia, kiedy to Wenus widoczną na tle siedmiu najjaśniejszych gwiazd Plejad, będzie można żartobliwie potraktować jako tę "ósmą" tworzącą gromadę. Oczywiście to stan jednodniowy, bowiem już 4 kwietnia Wenus, choć nadal w złączeniu z Plejadami, będzie zauważalnie dalej. Zjawisko widoczne na niebie zachodnim, po zachodzie Słońca. Ze względu na jasność obu obiektów oraz dystans kątowy jaki będzie je dzielił, na obserwację szczególnie warto zabrać ze sobą lornetkę. Wydarzenie to jest bez wątpienia największą atrakcją nadchodzącego miesiąca.
- 07.04 - koniunkcja Księżyca ze Spiką - do największego zbliżenia dojdzie nad ranem 7 kwietnia, a więc w Wielką Sobotę. Księżyc będący w pełni zbliży się do najjaśniejszej gwiazdy Panny na odległość 3 stopni kątowych. 5 stopni wyżej, niemal w tej samej linii świecić będzie Saturn na nieco ponad tydzień przed tegoroczną opozycją. Zjawisko widoczne na niebie zachodnim, przed wschodem Słońca.
- 15.04 - opozycja Saturna - planeta przebywa najbliżej Ziemi, osiągając największe rozmiary kątowe, maksymalną jasność, górując o północy i pozostając widoczną przez całą noc.
- 22.04 - koniunkcja Księżyca z Jowiszem - podczas największego zbliżenia dystans dzielący oba obiekty wyniesie tylko półtora stopnia. Zjawisko widoczne będzie w trudnych warunkach. W chwili zajścia Słońca 6 stopni pod horyzont, a zatem o godz. 20:40, Jowisz z jasnością -1,9 mag świecić będzie na wysokości zaledwie 5 stopni kątowych, Księżyc zaś na wysokości 6 stopni. Próbę obserwacji warto jednak podjąć, bowiem nasz satelita będzie wówczas się znajdywać zaledwie jedną dobę po kwietniowym nowiu, a oświetlona część powierzchni stanowić będzie tylko 1,8% całej tarczy - naprawdę bardzo cienki, możliwe, że nawet niewidoczny gołym okiem sierp. Ze względu na niską wysokość obu obiektów, na obserwacje najlepiej wybrać się poza tereny zabudowane, z odsłoniętym horyzontem zachodnim.
- 23.04 - koniunkcja Księżyca z Plejadami - w dwie doby po nowiu, Księżyc oświetlony w 5% zbliży się do gromady otwartej M45 na odległość 3 stopni kątowych. Najkorzystniejsze warunki zapanują po godz. 20:45, kiedy to oba obiekty będą przebywać na wysokości przekraczającej 10 stopni kątowych nad zachodnim horyzontem, a niebo będzie już ciemnieć. Bardzo prawdopodobne, że od tego przez 4-5 kolejnych wieczorów, dobrze będzie widoczne światło popielate, a więc nieoświetlana jeszcze przez Słońce powierzchnia Księżyca. Zachęcam do wytężania wzroku, by je dostrzec - pierwsza część wiosny to dobra okazja, by to uczynić.
- 24.04 - koniunkcja Księżyca z Wenus - podobnie jak w przypadku koniunkcji poprzedniego wieczoru, tak i tym razem wzrok należy kierować na niebo zachodnie, po godz. 20:45 na ciemniejącym niebie. Dystans dzielący Księżyc, będący trzy dni po nowiu (faza 10%) od Wenus wynosić będzie 7 stopni kątowych, jest więc to jedna z bardziej rozległych koniunkcji tych obiektów. Znacznie bliżej, bo 4 stopnie kątowe niżej od Srebrnego Globu, znajdywać się będzie jasny pomarańczowo świecący Aldebaran, będący najjaśniejszą gwiazdą Byka.

Kliknij, by zobaczyć pełny rozmiar.
Kliknij, by powiększyć.
Kliknij, by powiększyć.
Kliknij, by powiększyć.
Kliknij, by powiększyć.
Kliknij, by powiększyć.
Kliknij, by powiększyć.
Kliknij, by powiększyć.

Symulacje nieba wykonane przy pomocy Stellarium.
Dane dotyczące jasności i rozmiarów planet z CalSky.

Komentarze